„Molon Labe” to wezwanie, które nie traci na aktualności. Jego przesłanie można streścić w dwóch słowach: walcz i nie...
- W koszyku nie ma jeszcze produktów
- Wysyłka
- Razem 0,00 zł
Admiral William Mcraven speech
To co? Chcesz być panem świata, robić co tylko chcesz i na co masz ochotę? No to dawaj, wstajesz o 4:00 rano i świat jest Twój… dopóki inni nie wstaną.
Życie to gra zespołowa i nie da się go przejść zupełnie w pojedynkę, ale możemy je zmienić razem, mamy wpływ na wiele rzeczy, które nas dotyczą.
Chciałbyś więc coś zmienić w swoim życiu? “...zmiana świata może nastąpić wszędzie i każdy może to zrobić. Tak więc to, co zaczyna się tutaj, może rzeczywiście zmienić świat, ale pytanie brzmi - jak będzie wyglądał świat po tym, jak go zmienisz?”
Poznaj 10 lekcji admirała U.S. Navy Williama McRaven’a. Lekcji wyniesionych bezpośrednio z podstawowego szkolenia SEAL, które, mam nadzieję, będą również dla Ciebie wartościowe, gdy będziesz szedł naprzód przez życie.
William McRaven jest emerytowanym czterogwiazdkowym admirałem Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych, który służył jako dziewiąty dowódca Dowództwa Operacji Specjalnych Stanów Zjednoczonych (SOCOM) od 8 sierpnia 2011 do 28 sierpnia 2014 roku. Od 2015 do 2018 roku był kanclerzem The University of Texas System.
“Zaczynaj każdy dzień od wykonania jakiegoś zadania. Znajdź kogoś, kto pomoże ci przejść przez życie. Szanuj wszystkich. Wiedz, że życie nie jest sprawiedliwe i że często będziesz ponosić porażki. Ale jeśli podejmiesz pewne ryzyko, podejmiesz działanie, gdy czasy są najtrudniejsze, stawisz czoła dręczycielom, podniesiesz na duchu uciskanych i nigdy, przenigdy się nie poddasz - jeśli zrobisz te rzeczy, to następne pokolenie i kolejne pokolenia będą żyły w świecie o wiele lepszym niż ten, który mamy dzisiaj”.
Część 1.
1. Każdego ranka podczas podstawowego szkolenia SEAL, moi instruktorzy, którzy w tamtym czasie byli weteranami z Wietnamu, pojawiali się w moim pokoju w koszarach i pierwszą rzeczą, którą sprawdzali było twoje łóżko. Jeśli zrobiłeś to dobrze, rogi były kwadratowe, kołdra mocno naciągnięta, poduszka wyśrodkowana tuż pod wezgłowiem, a dodatkowy koc schludnie złożony u podnóża stelaża - takie są wymagania Marynarki do łóżka.
To było proste zadanie - w najlepszym razie prozaiczne. Ale każdego ranka musieliśmy ścielić nasze łóżko do perfekcji. Wtedy wydawało się to trochę niedorzeczne, szczególnie w świetle faktu, że aspirowaliśmy do bycia prawdziwymi wojownikami, twardymi, zaprawionymi w bojach SEAL’sami, ale mądrość tej prostej czynności została mi udowodniona wielokrotnie.
Jeśli każdego ranka pościelisz swoje łóżko, wykonasz pierwsze zadanie dnia. Da ci to małe poczucie dumy i zachęci cię do wykonania kolejnego zadania, kolejnego i kolejnego. Pod koniec dnia to jedno ukończone zadanie zamieni się w wiele ukończonych zadań. Ścielenie łóżka wzmocni również fakt, że małe rzeczy w życiu mają znaczenie. Jeśli nie potrafisz dobrze robić małych rzeczy, nigdy nie zrobisz dobrze wielkich rzeczy.
Jeśli chcesz zmienić świat, zacznij od pościelenia swojego łóżka.
2. Podczas szkolenia SEAL studenci są podzieleni na załogi łodzi. Każda załoga składa się z siedmiu studentów - po trzech na każdej stronie małej gumowej łodzi i jednego sternika, który pomaga w prowadzeniu obskurnej łodzi. Każdego dnia załoga łodzi zbiera się na plaży i otrzymuje polecenie pokonania strefy przełamania fal i wiosłowania kilku mil wzdłuż wybrzeża. Zimą fale w okolicach San Diego mogą osiągać wysokość od 8 do 10 stóp i niezwykle trudno jest wiosłować w przelewającej się wodzie, chyba że wszyscy się w nią wryją. Każde wiosło musi być zsynchronizowane z liczbą uderzeń sternika. Każdy musi wkładać równy wysiłek, inaczej łódź obróci się pod falę i zostanie bezceremonialnie wyrzucona z powrotem na plażę.
Aby łódź dopłynęła do celu, wszyscy muszą wiosłować. Nie możesz zmienić świata sam - będziesz potrzebował pomocy - a żeby naprawdę dotrzeć z punktu startu do celu, potrzeba przyjaciół, kolegów, dobrej woli nieznajomych i silnego sternika, który ich poprowadzi.
Jeśli chcesz zmienić świat, znajdź kogoś, kto pomoże Ci wiosłować.
3. W ciągu kilku tygodni trudnego szkolenia moja klasa SEAL, która na początku liczyła 150 osób, zmniejszyła się do zaledwie 35. Było teraz sześć załóg łodzi po siedmiu ludzi każda. Ja byłem w łodzi z wysokimi facetami, ale najlepsza załoga łodzi, jaką mieliśmy, składała się z małych facetów - nazywaliśmy ich załogą munchkin - nikt nie miał więcej niż pięć stóp i pięć cali wzrostu.
W załodze łodzi munchkinów był jeden amerykański Indianin, jeden Afroamerykanin, jeden Polak, jeden Grek, jeden Włoch i dwóch twardych dzieciaków ze środkowego zachodu. Wyprzedzali oni, prześcigali i byli szybsi w pływaniu niż wszystkie inne załogi łodzi. Wielcy faceci z innych załóg zawsze żartowali sobie z maleńkich płetw, które munchkins zakładali na swoje maleńkie nóżki przed każdym pływaniem. Ale jakoś ci mali faceci, z każdego zakątka kraju i świata, zawsze śmiali się ostatni — pływali szybciej niż wszyscy i docierali do brzegu na długo przed nami.
Szkolenie SEAL było wielkim wyrównywaczem. Nie liczyło się nic poza twoją wolą sukcesu. Nie twój kolor skóry, nie twoje pochodzenie etniczne, nie twoje wykształcenie i nie twój status społeczny.
Jeśli chcesz zmienić świat, mierz człowieka wielkością jego serca, a nie wielkością jego płetw.
4. Kilka razy w tygodniu instruktorzy ustawiali klasę w szeregu i dokonywali przeglądu mundurów. Była ona wyjątkowo dokładna. Twoja czapka musiała być idealnie wykrochmalona, mundur nieskazitelnie wyprasowany, a klamra paska błyszcząca i pozbawiona jakichkolwiek smug. Ale wydawało się, że bez względu na to, ile wysiłku włożyłeś w krochmalenie czapki, wyprasowanie munduru czy wypolerowanie klamry paska - to po prostu nie było wystarczająco dobre. Instruktorzy znaleźliby "coś" nie tak.
Za niezaliczenie przeglądu munduru student musiał wbiec w pełnym ubraniu do strefy surfingu, a następnie mokry od stóp do głów tarzać się po plaży, aż każda część ciała pokryła się piaskiem. Efekt ten był znany jako "cukrowe ciasteczko". Pozostawało się w tym uniformie przez resztę dnia - zimnym, mokrym i piaszczystym.
Wielu uczniów nie mogło pogodzić się z faktem, że cały ich wysiłek poszedł na marne. Że bez względu na to, jak bardzo starali się o mundur, nie zostali docenieni. Ci studenci nie przeszli przez szkolenie. Ci studenci nie rozumieli celu ćwiczenia. Nigdy nie miałeś odnieść sukcesu. Nigdy nie miałeś mieć idealnego munduru.
Czasami, bez względu na to jak dobrze się przygotujesz i jak dobrze wykonasz zadanie, i tak skończysz jak cukrowe ciasteczko. Tak po prostu czasem wygląda życie.
Jeśli chcesz zmienić świat, zapomnij o tym, że jesteś cukrowym ciasteczkiem i idź naprzód.
5. Każdego dnia podczas treningu stawiano przed Tobą wyzwania fizyczne - długie biegi, długie pływanie, tory przeszkód, godziny ćwiczeń gimnastycznych - coś, co miało sprawdzić Twoją determinację. Każde wydarzenie miało swoje standardy - czasy, które musiałeś osiągnąć. Jeśli nie udało ci się spełnić tych norm, twoje nazwisko było umieszczane na liście, a pod koniec dnia ci, którzy znaleźli się na liście, byli zapraszani do "cyrku". Cyrk to były dwie godziny dodatkowych ćwiczeń fizycznych, które miały cię wykończyć, złamać ducha, zmusić do rezygnacji.
Nikt nie chciał cyrku.
Cyrk oznaczał, że w tym dniu nie dorównałeś innym. Cyrk oznaczał większe zmęczenie - a większe zmęczenie oznaczało, że następny dzień będzie trudniejszy - i więcej cyrków było prawdopodobnych. Ale w pewnym momencie podczas szkolenia SEAL, każdy - każdy - trafił na listę cyrkową.
Ale ciekawa rzecz przytrafiła się tym, którzy stale byli na liście. Z czasem ci studenci - którzy robili dwie godziny dodatkowej gimnastyki - stawali się coraz silniejsi. Ból cyrków budował wewnętrzną siłę, budował odporność fizyczną.
Życie jest wypełnione cyrkami. Nie zaliczysz. Prawdopodobnie często poniesiesz porażkę. To będzie bolesne. To będzie zniechęcające. Czasami będzie cię to testować do samego rdzenia.
Ale jeśli chcesz zmienić świat, nie bój się cyrków.
Źródło: The University of Texas at Austin
Admiral McRaven addresses the University of Texas at Austin Class of 2014
Zostaw komentarz